sambucus
  Seguoia 115m i Mamut z Brwic
 

www.youtube.com/watch


 Sekwoja zawszezielona

Sequoia sempervirens 

Sekwoje rosną w Kalifornii aż po granicę z Oregonem, a także w mniejszych skupiskach w lasach Brazylii, sporadycznie także w Meksyku i pospolicie uważane są za największe rośliny na świecie. Niewątpliwie sekwoje są jednymi z najwyższych roślin lądowych, mają okazy przekraczające 100 m wysokości. Najwyższe trzy sekwoje wieczniezielone na Ziemi rosną w kalifornijskim parku narodowym Redwood.
Mierzą 115,2 m, 114,7 m i 113,14 m.
Zostały nazwane Hyperion, Helios i Icarus.

Są potomkami drzew, które rosły na Ziemi przed milionami lat i przetrwały plejstocen na obszarach nie objętych zlodowaceniem. Tworzyły lasy trzeciorzędowe razem z metasekwojami, magnoliami, miłorzębami, tulipanowcami. Są jednymi z najstarszych organizmów na Ziemi. Wiek niektórych określa się na ponad trzy tysiące lat (ok. 3500 lat).

 

   HYPERION


Sequoia sempervirens w moich objeciach

 

Przedstawiam największy "Sequoiadendron
giganteum" czyli "Mamutowiec olbrzymi" w Polsce.
Rośnie w Brwicach ur 1895r i jest obecnie jedynym najwyższym (28m), najstarszym, 
największym objętościowo drzewem tego gatunku w Polsce. Zdjęcia wykonane w maju 2011roku.













Szyszki z Brwic


 
Nasiona z Brwic



Gałązka z szyszka i nasionami Brwce




PODAJĘ PRZEPIS DLA 20 NASION

Posłuchaj uważnie. 20 nasion to bardzo mało. Jeśli jakiekolwiek są pełne to masz szanse na wyhodowanie własnego Mamuta.
Ważne : wysoka wilgotność podłoża 98% (pod przykryciem) i wysoka temperatura (20-25
°C). Kiełkowanie po 10 dniach.
Kiedyś nie miałem za duzo pieniążków i kiełkowałem nasiona w kuwetach fotograficznych w domu. Teraz mam kuwety z osłonami i kratkami wentylacyjnymi zamykanymi (profesjonalne kuwety). Postaraj się kupić chociaż jedną. Nie kombinuj z ziemią. Kup podłoże do iglaków i przesiej lub ręcznie oddziel i wyrzuć grubsze włókna i części organiczne. Szyszki mamutowca zawierają nasiona z których jedno zakończenie powiedzmy jest ostre (nie mówie o skrzydełkach tylko o srodkowej części tej ciemniejszej to gniazdo nasienne z nasionem) , a drugie zaokrąglone szersze. Kiełek wychodzi z tego zaostrzonego. Wbij te 20 nasion pionowo w regularnych odstepach w kuwecie lub doniczce. Uwaga jeśli masz je pod przykryciem nie przegrzej (nie ugotuj nasion) jeśli masz odkryte dbaj o stałą wilgotność podłoża. Posłuchaj, ja mentalnie całym sobą nastawiam się na wyhodowanie Mamuta. Ta moja ogromna chęć i miłosć do nasion procentuje.
Podlewam z ręki, a krople odstałej wody energetyzuję, gdy przeciekają mi przez palce do kuwety. Podlewam kilka razy dziennie. Obserwuje podłoże, musi być stale wilgotne i to tak by skrzydełka nasiakneły wodą po 8 dniach. Nie dawaj kuwet na bezposrednie działanie Słońca! Na noc zawsze zakrywaj kuwetę pokrywką. Za dnia (WSZYSTKIE NASIONA TRZYMAJ W DOMU NA PARAPECIE) odkrywaj jak jest za goraco. Przykrywaj, gdy za zimno. Ważna jest obserwacja!
Jak jest za zimno ponizej 20 stopni to zauważysz strzepki pleśni. To zły znak. Trzymaj tak temperaturę by plesń była na skraju śmierci. Wówczas nie będzie za wysoka temperatura ani za niska. To są warunki przy których skiełkujesz MAMUTOWCA jeśli tylko ma pełne nasiona. Nasiona mają zdolność kiełkowania przez 10 i więcej lat po prostu są żywotne. Pewnie naturalnie jeszcze przed zbiorem zostały stratyfikowane na drzewie. Dlatego nie musisz stratyfikować ( tylko nie daję 100% gwarancji), to wszystko zależy od sprzedającego, możesz zaryzykowac lub nie. możesz sprawdzić go dzieląc najlepiej kupnych 10 opakowań np: 5 do lodówki, a 5 tak jak napisałem wyżej,a zycie pokaże.
Ważne! termin siewu najlepszy pod koniec kwietnia, gdy masz mało swiatła kiełkujesz duzo wcześniej zastosuj lampy do roslin i doswietlaj tak długo ,aż uschną liscienie.
Pozdrawim i życzę sukcesów Wszystkim miłosnikom roslin
Piotr Bezia

 Przedstawiam były największy "Sequoiadendron
giganteum" czyli "Mamutowiec olbrzymi" z Glinnej.
W Glinnej rósł przeszło stuletni mamutowiec, najstarszy i najwyższy (40 m) w Polsce. Usechł jednak w wieku 111 lat w 1987r z powodu mrozu poniżej 30 stopni i ataku przez ryzomorfy Opieńki miodowej. Umierał około 4 lata.






Prawdopodobnie zimny styczeń 1987roku spowodował zmarznięcie drzewa. Objawy nie były widoczne dla zwykłego obserwatora. Drzewo umierało powoli i stopniowo.Ona dalej rosła w 1989 i jesienią w drugiej połowie listopada zrzuciła szyszki. Wyglądała jakby z czymś walczyła. Niektóre duże gałęzie sprawiały wrażenie jakby dała radę i zwyciężyła. Śmierć nastapiła powoli od góry drzewa. Zniszczeniu ulegała stopniowo pietro po piętrze az do 1990. nawet w 1991r myslałem ,że ocalały największy konar pozwoli jej żyć. To były jednak tylko pobożne zyczenia. Ona nie schła od zewnętrzych części korony do wewnętrznych tylko od góry w dół.
Osobiście uważam, że winny jest człowiek. Przez dwa lata nie było praktycznie wody w strumieniu, SUSZA doskwierała rolnikom i mogli wykorzystać wodę do celów rolniczych. Sequoiadendron giganteum rósł na wzniesieniu. Dość kapryśna pogoda i niebezpieczeństwo wypadku na pobliskim bruku zmusiły do posypania solą tej drogi wiosną 1987r. Płytki system korzeniowy nie udźwignął takiej bezmyślnosci. Przy drzewie zmieniano tabliczki z przyczyna śmierci. Podając niską temperaturę ponizej 30 stopni następnie grzyb opieńkę, następnie usunięto tablicę i pojawił się znak na martwym pniu pomnik przyrody. To drzewo przeżyło zimy przy których ta z 1987 była wiosną. Przecież nikt nie napisze, że to bezmyślnośc człowieka!!! O wiele bezpieczniej jest po czasie napisać, ze było -31 stopni w literaturze, kto się do tego doczepi? 
Pień oraz konary obecnie usunięto z powodu bezpieczeństwa. Zostawiono stopę Mamuta. Polska straciła najstarszy Mamutowiec dostępny w ogrodzie botanicznym bezcenny materiał genetyczny.

Nic nie wróci jej życia


W listopadzie 1989r. roku po silnych wiatrach późno jesiennych wybrałem się pod umierające drzewo (nie wiedziałem, że umiera). Zebrałem około 700  szyszek. Do dzisiaj przetrwały dwa wyhodowane z nasion Mamutowce i tylko te których siewki miały 6 i 5
liścieni. To dzieci "Sekwoi" z Glinnej. Moje osobiste podziękowanie w hołdzie naturze i dla tego drzewa.




Również w hołdzie dla tego drzewa wszystkim miłośnikom MAMUTOWCÓW przedstawie w jaki sposób
wyhodować Sekwoje olbrzyma.

To będzie moja autorska wypowiedź.
W Polsce przeważają gleby średniej jakości i gleby słabe. Zajmują one ponad połowę powierzchni kraju, szczególnie w części północnej i środkowej. Gleby bielicowe - stanowią około 25% wszystkich ziem. Gleby brunatne - to gleby umiarkowane wilgotnych lasów iglastych i mieszanych. Stanowią ok. 52% ziemi w Polsce. Jesli miałbym wybór gdzie sadzić Mamutowce to wybrałbym:
1Piasek gliniasty lekki pylasty,
2 Piasek gliniasty lekki,
3Piasek słabo gliniasty pylasty,
4Glina piaszczysta,
5 Glina piaszczysta pylasta.
To teoria, w praktyce trzeba zbadać poziomy glebowe do 6 metrów lub głębiej (odwierty). Często jest tak ,że mamy wysoki poziom wód gruntowych powiedzmy 1m do 2 m lub np kurzawkę. Lustro wody gruntowej zmienia się w zależności od miesiąca w roku. Niedoświadczony "ogrodnik" wykopie dół da do niego trochę lepszej ziemi i to wszystko. Przygląda się co będzie się działo, czy drzewo da radę czy nie. Przetrwa zimę lub nie. Do zagadnienia trzeba jednak podejść strategicznie, bezwzględnie z wysiłkiem.
1 Po zbadaniu gleby, która jest w większości kwaśna na terenie Polski, ( można po gatunkach bylin rosnących na danym terenie określić odczyn, jakość gleby i rodzaj gleby lub chemicznie+mechanicznie)
i zbadaniu poziomu wód gruntowych określić jakie rośliny będa najlepiej rosły na naszej ziemi. Dobrać rośliny do gleby ,nie na odwrót.
2. Obniżyć poziom wód gruntowych.
3. Należy poświęcić nawet kilka lat by wzbogacić ulepszyć naszą glebę ( przeważnie zerodowaną lub zniszczoną na poziomach wymywania) To spowoduje uniknięcie rozczarowań w przyszłości. Gliny ciężkie rozluźnić, piaski wzbogacić w próchnicę.
4. Dół pod drzewa musi być odpowiednio głęboki (czym głębiej tym lepiej), wykopany wcześniej i zmieszany z glebą organiczną (musi się odleżeć).

 Pewnie będziecie się śmiać, gdyż będę personifikował drzewa.
Drzewa to organizmy żywe.
Mamutowce myślą, swoistą organiczną logikę widać po korzeniach i wzroście drzewa. Na "glinie" korzenie będą ciemniejsze, krótsze, powykręcane i będzie ich mniej. Mamut wytworzy kilka grubszych korzeni i będzie parł do wody. Pień i konary będą nieproporcjonalnie większe od masy korzeniowej. Gdy będziemy go intensywnie nawozić nie zdąży przed zimą zgromadzic cukrów.
Gdy nie będziemy go podlewać osłabnie. Żniwo naszych działań będziemy widzieli na wiosnę ( suche gałęzie). Czasem mróz dopełni reszty. Okrywanie na zimę swiadczy już tylko o niezrozumienu istoty może głupocie.
Na "piaskach", a Mamut wyczuwa piasek. Korzenie będą prawidłowe wiazkowe brazowe i jasno brązowe. To biedniejsze gleby więc zaczyna budować system większy lub proporcjonalny do korony. Korona będzie rozpostarta. Mamut będzie zadowolony, gdyż jego delikatne korzenie swobodnie penetrują piach.. On zna swoją moc nie będzie się spieszył. Swoją siłę będzie budował od korzeni. Gdy dojdzie do wody wypuści korzenie czerpalne tzn kora na korzeniach będzie stopniowo pogrubiać się, az osiągnie grubość korkowej gąbki i tą gąbkę zanurzy w wodzie będzie pił i stanie się samodzielny.
Woda to źródło zycia dosłownie. MUSI BYĆ CZYSTA!!! . To podstawa i kwintesencja myslenia dla każdego.
Słońce. Najpoważniejszy błąd jaki robią niedoświadczeni "ogrodnicy"
 to wystawienie pnia na słońce. To dotyczy wszystkich egzotów. Można stosować: bielenie pnia wapnem (dziwne, ale skuteczne), stosować rośliny okrywowe wysokie (zostawiając ich korzeń jako nawóz) lub stosować zasadę konkurencji. Osobiscie jestem za konkurencją (zwycięża silniejszy) nie dość ,że osłania pień na wiosnę (ważne) to zmusza do walki o byt. umiejętne dobranie słabszych konkurentów daje moc dla Mamutowca. Po czasie można je usunąć zostawiając korzeń. Uwaga ze względu na brak odporności mamutowców na ryzomorfy np: opieńki miodowej. Trzeba mysleć nad doborem konkurentów by nie były pożywką dla grzybów, wtórnym zakarzeniem i rozsadnikiem chorób.
Rada da wytrwałych. Jest sposób na złagodzenie suszy i chociaż częściowe zmiejszenie amplitudy temperatur.
Należy zbierać głazy, ich masa po nagrzaniu oddaje ciepło po zachodzie słońca, głazy chronią wrażliwe korzenie też Mamutowców.
Wada-przyciągają komary, nie umieszczać przy pniu bo głazy stopniowo zagłebiają się w ziemi-zrywają korzenie.
Naturalnie Mamuty chronią swoje pnie własnymi gałęziami. W Polsce mamuty ogołacają się od spodu odkrywając pień. Przyrost kory na grubość nie jest tak imponujący , a Słońce nieubłaganie robi listwy mrozowe (pęka pień na długości).
Mamuty nie znoszą późnowiosennych przymrozków. W ojczyźnie następuje zima i zima kończy się bezpowrotnie.
Dla mniej wytrwałych, a kupujacych gotowe sadzonki -rozglądajcie się za tzw" ciemnymi Mamutami" rokują bardziej niż te jaśniejsze dają więcej szans na przetrwanie w naszych warunkach klimatycznych niestety nie odpowiadającym tym drzewom.
By dopełnić wypowiedź o Mamutowcach powiem jeszcze,ze kwitnienie trwa od marca do kwietnia. Mamutowiec dobrze rośnie na głębokich glebach dobrze drenowanych. Ma zdolność penetracji niekorzystnej warstwy powierzchniowej do głębszej warstwy o korzystnych warunkach. Odpowiedzią na tą możliwość jest dodatni wzrost, gdy penetracja korzeni w głąb jest realizowana. Mamutowce posadzone w różnych częściach świata rosną szybko zarówno w glinie, żwirze, glebach torfowych, a najlepiej sobie radzą w jałowych glebach - PIASKACH o odczynie zasadowym (ph 7,6 do 8,5).


Piaski zawierają węglan wapna, mają więc odpowiednie ph dla tych drzew. Węglan wapnia jest trudno rozpuszczalny i wolniej przyswajalny przez rośliny. Mamut ma czas na wykorzystanie ubogich piasków, należy mu pomóc ziemią organiczną i nawozeniem wiosennym wieloskładnikowym najlepiej przed okresem deszczów występujacych w miarę regularnie w Polsce.
Po wyeliminowaniu wszystkich czynników niekorzystnych pozostanie Państwu trud ochrony przed nieubłaganym mrozem. W Polsce rejon wybrzeża i zachodniej Polski ( do Wrocławia i dalej Krakowa) jest najodpowiedniejszy do uprawy tych drzew zwłaszcza w miastach powiedzmy np na osiedlach mieszkaniowych.


ZACHĘCAM PAŃSTWA DO POSADZENIA WŁASNEGO MAMUTOWCA. OBCOWANIE Z NAJPOTĘŻNIEJSZYM DRZEWEM NA ZIEMI JEST NIEPOWTARZALNE. DAJE SATYSFAKCJĘ I PRZELEWA W NAS ŚWIĘTOŚĆ CZCZONĄ PRZEZ PLEMIĘ INDIAŃSKIE MONO
DO TYCH WYJĄTKOWO PIĘKNYCH, UNIKALNYCH DRZEW.

Z poważaniem
PiotrBezia




 

poprostu tęcza z liści :-)


 
 
  Łącznie stronę odwiedziło już 53008 visitorstutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja