sambucus
  Mamutowce uwagi
 


Mamutowce uwagi


Na tej stronie podzielę się z Państwem własnymi spostrzeżeniami i przemyśleniami. Odpowiem na kilka pytań, myslę, że ważnych. Pokażę jak widzę Mamutowce.

W 2015 roku szlachcic Pan Piotr Krasiński z PTD zadał mi pytanie: dlaczego zajmuje się Mamutowcami?
Odpowiedziałem przekornie: zajmuję się ponieważ jeszcze nie mogą rosnąć na Wschodzie.
 Profesor Szczepan Aleksander Pieniążek przewidział zmiany klimatyczne
i opisywał gaje oliwne i pomarańczowe w Polsce.
Po przeczytaniu książek króla sadownictwa  zrozumiałem, że w przyszłości główną rolę odegra woda.
Zacznie zmieniać się szata roślinna (prof. Władysław Szafer), będą umierać świerki i osłabione sosny. 
Do głosu dojdą drzewa liściaste, ale nie wszystkie. Zadałem sobie pytanie: jakie drzewa iglaste
dadzą radę w zmieniającym się otoczeniu? Zainteresowałem się sosnami nie opisywanymi przez
prof. Włodzimierza Senetę i szybko rosnącym (większa masa absorpcji CO2) pierwotnym
drzewem pamiętającym dinozaury - Mamutowcem olbrzymim.
Obecnie traktowanym jako ciekawostka dendrologiczna.
Zamarzyłem o lasach złożonych z Mamutowców w Polsce, które ze względu na
ilość dni słonecznych, długość dnia, czas wegetacji,
temperatury dnia i nocy,  naturalny zasięg, nigdy nie osiągną 
wysokości i obwodu pnia z właściwej strefy klimatycznej.
Poniżej skamieniałość sprzed 100 mln lat 




Możemy przyjąć, że dla warunków klimatu umiarkowanego
jaki mamy w Polsce mamutowce powinny obradzać szyszki
od wieku około 20-30 lat w rozgałęzieniach korony i na stosunkowo grubych gałęziach na szczycie drzewa.
Szyszki powinny być skupione po kilka lub kilkanaście i te skupiska rozmieszczone regularnie w koronie.
Szyszki bedą stosunkowo duże z większymi nasionami dające siewki z dłuzszymi liścieniami.
Pierwsze szyszki będa nieliczne zwykle od jednej do kilku i prawie na pewno płonne. 

 W Polsce szyszki pojawiają się  już po kilkunastu latach (dokładnie tak jak w Kaliforni)
na dobrych stanowiskach bez konkurentów innych gatunków, słonecznych i osłoniętych od wiatru,
drzewach rozmnożonych z nasion te szybciej wchodzą w okres szyszkowania.
Takie zaciszne miejsca sprzyjają i przyspieszają szyszkowanie.

Możemy uzyskać siewki z samotnie rosnących mamutowców rodzących szyszki. 
a następnie z tych siewek drzewa zdolne do samodzielnego życia.
Niemniej jednak
Dobre siewki otrzymujemy z drzew zapylanych krzyżowo!
Takie siewki charakteryzuje dynamika wzrostu.
Rozmiary jakie osiąga dobra siewka w ciągu roku
dla słabej są ledwie osiągalne po 3
i więcej  latach.

Poniżej unikalne zdjęcie przedstawiające mamutowce 12 letnie
(w głębi M.Brwice z nasion zapłodnionych wsobnie, a na pierwszym planie M. glauca - krzyżowo).




Takie drzewa o rozstrzelonej, luźnej koronie uzyskujemy
(Brwice do ok. 2030r. - pozostałe młode M. osiągną wiek rozrodczy)
z nasion samotnych mamutowców.


Poniżej zdj. drzewa z nasion polskich (Glinna M57) zapłodnionych krzyżowo.
Drzewo pierwsze, jedyne i najstarsze takie w Polsce.
(pień osłania Calycanthus chinensis z nasion krzewu  najstarszego w Polsce).





Uwaga: We wszystkich Arboretach, gdzie uprawa mamutowców jest uzasadniona,
rozważnie jest sadzić grupę drzew różnych szczepów!
Za wzór niech służy Ogród Dendrologiczny Glinna
z byłym opiekunem naukowym prof. Jerzym Tumiłowiczem.


 Poniżej zdjęcie z Glinnej (5 marca 2022r) licznych strobili męskich
(żółte punkty i nielicznych żeńskich, wśród kilku drugorocznych zielonych szyszek).
W Polsce strobile są zawsze na szczycie korony (młode M.), zdjęcie tuż przed kwitnieniem.
Ciepła i słoneczna  zima przyspiesza kwitnienie i zaczyna się równo z kwitnieniem leszczyny.

Tutaj M. przy wejściu.


Nigdzie w Europie nie zauważyłem samosiewu!
Zakładając, że mamutowce 70% nasion rozsiewają to jest zdumiewające.
Nie znalazłem żadnej siewki badając 30 lat wnikliwie teren wokoło drzew.
Jeżeli znajdę zamieszczę natychmiast zdjęcie.

Ważne jest, aby wyhodowana siewka znalazła się w gruncie
na miejscu stałym jak najszybciej

(po 5 lub 6 miesiącach od wysiewu nasion),
 lub przezimowała w doniczce i została wysadzona najpóźniej po roku.
W rok dobra siewka wypuści korzeń lub kilka
nawet do 1.5 metra w głąb ziemi poszukując wody.
Korzenie czerpalne po znalezieniu wody grubieją i tworzą korkową gąbkę
(po jej naciśnięciu wypływa woda jak z gąbki). Tą gąbkę zanurzają w wodzie i piją.

Przyrosty nad ziemią będą widoczne corocznie i po 3 latach od posadzenia
drzewko powinno mieć od 1m do 1.5 m wysokości.
Po 4 latach od 2 do 3 metrów. W następnych
kilkunastu latach coroczne przyrosty powinny być do ok. metra długości.
Następnie nastąpi skrócenie przyrostów by po 100 latach osiągnąć około
30 metrów wysokości.




Poniżej zdjęcia kwiatostanów (makrostrobile i mikrostrobile)













Mamutowiec z nazwy kojarzony jest ze stopą mamuta i kłami.
Dolne gałęzie sięgają ziemi i przez "odkłady powietrzne"
mają zdolność zakorzenienia się w podłożu.
Zobaczcie sami tą naturalną zdolność "kłów mamuta".






 

Zawsze na początku lipca obserwujemy wśród wszystkich mamutowców zjawisko zrzucania igliwia. Jedne zrzucają więcej gałązek inne mniej. Czasem wymiana następuje z kilku tygodniowym opóźnieniem. Zależy to od szczepu drzewa, gleby, położenia geograficznego, nawożenia, dostępu do wody. Zróżnicowanie widzimy po okresie około miesiąca,  gdy gałązki brązowieją. To naturalne zjawisko,  drzewo nie usycha i nie choruje.
W wyniku tego drzewo tworzy grubą sciółkę w obrębie korony, zapewniającą stałą wilgotność w okresie suszy,
zabezpiecza korzenie przed mrozem w zimie (występują płycej),
uniemożliwia kiełkowanie nasion ze spadłych szyszek w sąsiedztwie i praktycznie likwiduje chwasty
i inne konkurujące rośliny. Zabezpiecza swoją egzystencję.
Obecnie ze wzgledów fitosanitarnych ((pożary, kwaśne deszcze, patogeny i w szczególności ryzomorfy
np. opieńki miodowej (Armillaria mellea)) człowiek usuwa igliwie
.
Człowiek jest przyczyną, rzadko, nieudolnie i kosztownie usuwa skutki swoich działań.

Popatrzmy na zdjęcia różnych mamutowców dokładmnie z 16 sierpnia,
gdzie widać różne stadium zawansowania.






To bilansowanie wydatku energetycznego.
Drzewom nieopłaca się utrzymywać igliwia wenątrz korony-brak Słońca.
Na ogołoconych gałęziach z pączków uśpionych wyrastają bardzo wolno nowe boczne odgałęzienia.
Tak wolno, że po uzyskaniu właściwej wielkości Słońce  dociera do nich i pobudza do fotosyntezy.




Na dobrych stanowiskach: piaski gliniaste, gliny lekkie, piaski murszowe, oczywiście na glebach  I i II  klasy bonitacyjnej, drzewa rosną tak znacznie, że unoszą glebę wokoło siebie. Zachowują się jak z bajki Josepha Jacobsa  "Jaś i magiczna fasola".
Popatrzmy na zdjęcia.
To dlatego najlepiej mamutowce sadzić w zagłębieniu!







Mamutowce mają system korzeniowy wiazkowy. Gęstą siecią oplatają glebę swymi delikatnymi korzeniami. Wejdą w każdą dziurę. Zachowują się jak nasz Słonecznik  tzn. dokładnie wyjaławiają glebę. Mamutowce to żarłoczne rosliny :-).
Nawet inwazyjny podagrycznik nie daje rady.
Popatrzcie na zdjęcie.




Jest tylko jedno miejsce w Polsce gdzie gałęzie Mamutowców sięgają ziemi 
na zamku Książ.
Inne nasadzenia ogałacają się od spodu. Warto usuwać nawet zdrowe gałezie jeszcze o małej średnicy by zachować piękny pokrój i pień. Poniżej przykład zbyt późnego usunięcia gałęzi.




Wiele osób zadaje sobie pytanie: Jakie grzyby mikoryzowe przypisać Mamutowcom. 
Zobaczcie Państwo królestwo grzybów. Świat niezauważany, ale istotnie ważny dla roślin.

Mycorrhiza Sequoiadendron giganteum

Nie potrafię jednoznacznie określić, które gatunki są mikoryzowe dla S.G.
Jestem w trakcie poszukiwań. 

Grzyby na tle pnia Mamutowca.

podgrzybek zajączek to g. mikoryz?


tęgoskur pospolity to g. mikoryz?


Twardzioszek przydrożny to na pewno nie jest g. mikoryz.


Już kilkakrotnie spotkałem Gąsówkę nagą Lepista nuda
Grzyb jadalny, ale mało znany i traktowany jako niejadalny.
Barwa całego owocnika fioletowa (liliowa).



Na pewno grzybem saprotroficznym występującym wśród mamutowców
są Lejkówki grzyby zdecydowanie trujące (wyjątki nie).
Można powiedzieć, że biorą one udział w odwrotnej mikoryzie
rozkładają materię by dostarczyć węgla, azotu, wodoru, tlenu, siarki, fosforu
dla roślin i same są pokarmem dla protistów.

Na zdjęciu Lejkówki tworzące czarcie koła w listopadzie.



Grzyby w końcu maja i na początku czerwca




Mamy początek lipca i jaka niespodzianka jeszcze nie mam pewności
do jakiej grupy zaliczyć te grzyby. To rodzaj Tricholomataceae
  nie są to grzyby mikoryzowe
Mycorrhiza Sequoiadendron giganteum












Anglia koniec kwietnia, grupa obumierających grzybów






W połowie listopada 2016 roku natrafiłem na 7 skupisk
po kilkaset grzybów
regularnie w niewiekich odstępach rozlokowanych wokoło pnia M. 






 






W Glinnej w kwaterze 3b na ściętych pniach również S.G.
zauważyłem grzyb najprawdopodobniej chrząstkoskórnika purpurowego chondrostereum purpureum,
rózne formy tego grzyba mają zabarwienie fioletowe i wywołują  srebrzystość liści drzew.
Powstaje poduszka powietrzna między miękiszem a egzodermą nadająca liściom białawe zabarwienie.






Faktycznie dwa Mamutowce mienią się igliwiem w Słońcu jak pomalowane lakierem bezbarwnym.
Po rozmowie z Panem Profesorem Jerzym Tumiłowiczem pod Mamutowcami przy Sosnach armanda
oraz po konsultacji z Panem Doktorem Bernardem Gotz,
specjalistą od mamutowców w Botanicznym Parku w Eberswalde,
gdzie zobaczyłem  identyczne igliwie, dowiedziałem się, że
cecha ta występuje u mamutowców rozmnożonych z nasion
spod Generała Shermana i jest naturalna.



najprawdopodobniej b. młody owocnik wrośniaka szorstkiego trametes hirusta
na pniu M.



Na martwych pniach M znalazłem Maślankę wiązkową

Mamutowce przez tysiące lat wykształciły niezwykłą cechę. Bardzo często w przyrodzie wiosną
ptaki odbywają gody. Kosy zajmują najwyższe miejsca i donośnie spiewają. Podczas siadania na przewodniku
stosunkowo cięzkie ptaki powoduja wyłamywanie.



Powyżej zdjęcie Mamutowców gdzie kosy wyłamały przewodnik z dnia 06 czerwca 2016roku.
W ciągu zaledwie 4 miesięcy pozbawione przewodników mamutowce zregenerowały się.
Najsilniejsze boczne gałęzie stały się przewodnikami.
Poniżej zdjęcie z 14 X 2016 roku po regeneracji.




Obserwując różne drzewa S.G. znalazlem dowód na to, że drzewa myślą. Dokładnie wiedzą  jaka sroga zima jest w miejscu, gdzie rosną. Zabezpieczają nasiona bardziej pękatymi i cięższymi szyszkami. Nasiona są cięższe, większe, tylko po to by dłuzsze liścienie zapewniły lepszy rozwój siewki na starcie.  Robią wszystko co mogą, nawet szczepy nieprzystosowane starają się chronić potomstwo. Większa liczba łusek wydłuża je, drzewo jest mniej rozrzutne.
Szyszki w zimnej strefie ochraniają gałęzie, są skryte wewnątrz korony. W cieplejszej strefie okupują zewnętrzną koronę, jakby drzewo chciało upuścić szyszki jak najdalej od siebie, a wiatr mógł rozwiać lżejsze nasiona na maksymalnie dużej powierzchni.




Pwyżej zdjęcie mamutowca z Dundee (Szkocja).
Stosunkowo miękkie szyszki w ilości kilku tysięcy rosną od ziemi do wierzchołka  zewnętrznej korony.

Poniżej zdjęcie z 20 listopada 2016r M. z Przelewic szyszki  jednoroczne
na szczycie w skupiskach








Poniżej zdjęcie przedstawiające od lewej 2 szyszki M. z zachodniej Anglii
w środku 2 szyszki najstarszego M. z Glinnej (kw. 7a) i 2 z prawej M. z Brwic




Często zastanawiamy się jak wygląda system korzeniowy młodych około 10 cm siewek, powiedzmy półrocznych.
Mamutowce budują system korzeniowy wielokrotnie dłuższy od części nadziemnej
nawet 10 razy dłuższy. Jeden lub kilka długich korzeni szukających wodę. System korzeniowy jest tym dłuższy im gleba mniej zasobna, ale wzrost realizowany przy stałej wysokiej wilgotności powietrza i umiarkowanej gruntu.

Poniżej doświadczenie. Siewki rosnące w samym wyjałowionym torfie.



Zdjęcie 10-ciu siewek M. w wieku 6 miesięcy, z nasion jednego drzewa,
najdłuższy korzeń 78 cm.
Najbardziej wyrośnięta siewka 3 z lewej ma najgrubszą podstawę
korzenia i najbardziej rozbudowany system wiązkowy.
Siewka 3 z prawej (ledwie widoczna) jest nierozgałęziona ma 3 cm wys.
 i około 20 cm pojedynczy  korzeń i minimalne szanse na prawidłowy wzrost.
(Na miejsce stałe powinniśmy posadzić siewkę 3 i 5 od lewej)

Sporym błędem jest traktowanie pierwszych korzeni poszukujących wodę jako palowych.
Mamutowce mają system korzeni wiązkowy, a nie palowy jak u Pinus.

Kopanie ziemi bezpośrednio pod mamutowcem i traktowanie tej ziemi
jako niezbędnej dla kiełkowania i prawidłowego wzrostu nasion i siewek
zwłaszcza jeśli chodzi o mikoryzę jest błędem.
Taka ziemia jest wyjałowiona i nic nie daje!
Nie mówiąc o aspekcie społecznym, moralnym
i niepotrzebnie straconym czasie.

Należy zbierać szyszki twarde w których nasiona mają brązowe skrzydełka.
Szyszki zielone i stare lub z nasionami o skrzydełkach jasnych, łamliwych zabrudzonych mają tak znikomy procent nasion zdolnych do kiełkowania,
że zbieranie takowych jest bezcelowe!

Aby uzyskać prawie metrowe przyrosty siewek
już w 2 roku po posadzeniu nasiona,
 należy stosować długo działający nawóz
Osmocote (żółte kulki).
Ziemia powinna być mieszaniną piasku i ziemi organicznej
najlepiej o miąższości 1,5 metra.
Ważne: przerośnięta grzybnią.
Poznajemy to po zapachu.
Jesienią należy łopatą wybrać ziemie i powąchać.
Jeśli wyraźnie czujemy zapach grzybów
rosnących w glebie naturalnie
to od skiełkowania nasiona po 3 latach
dokładnie jesienią siewka powinna mieć
od 1 do 1,5 metra wysokości.


Zauważyłem niezwykłą, wręcz zdumiewającą zdolność
regeneracji korzenia zaraz po wykiełkowaniu.
Na korzeniu zaobserwowałem żerującą larwę ziemiórki.
To z nich lęgną się małe czarne muszki podobne do owocówek.
Larwa ta zjadła prawie całkowicie kiełkujący korzeń z nasiona.
Siewce nie dawałem żadnej szansy na przeżycie!
Po 5 dniach z pozostałego 1mm korzenia wyrosły 4 nowe przybyszowe.
Siewka po 6 miesiącach nie różniła się  wielkością od pozostałych.

Emocjonujące jest zimowanie mamutowców w Polsce :-).
Sprawdziłem z całkowitym sukcesem metodę zimowania
w mroku  w zimnej wilgotnej piwnicy
(p
ół roku nie stanowi problemu).
Warunek: siewki trzymamy w doniczkach na zewnątrz do -5 stopni tak
 by weszły w spoczynek właściwy
Z powodzeniem rośliny 1 i 2 letnie zimowały bezpośrednio w gruncie
w kopcu z suchego torfu, czy ziemi organicznej,
czy zasypane kopcem z suchych nie gnijących liści,
czy zasypane w całości sypkim śniegiem,
czy metodą mieszaną liście-śnieg, gałązki-śnieg itp .
Zawsze okładam ziemie przy młodej roślinie
płaskimi granitowymi kamieniami (zapewniają stałą wilgotność),
a jak rośliny mają kilka metrów dodaję głazy
(uwalniają zgromadzoną energię Słońca w nocy).

Wykonałem też jedno doświadczenie
w którym nie przykrywałem roślin wcale
(były tylko zadołowane i osłonięte przed wiatrem naturalnie, przez inne rośliny)
 Pilnowałem by ziemia nie wyschła przez sublimację, podlewałem.
Na 20 siewek przeżyło 10 przy spadkach do -20 stopni.
Ostatnie ciepłe zimy od 2014 roku nie wymagają okrycia roślin w gruncie.

Starsze rośliny (powyżej 1 metra) 
zasypuję tylko śniegiem.

Zdecydowanie nie sprawdziły się fizeliny (fikcyjna osłona li tylko przed Słońcem), kartony, słomy
 (mokro) i najgorzej folia (przegrzewa) itp.
Nie tylko nic nie dają, ale mogą same przyczynić się do strat w siewkach.

Graniczną temperaturą do której system korzeniowy nie ulega zniszczeniu jest -15 stopni.
Poniżej tej temperatury powiedzmy -17 stopni wytrzymują tylko nieliczne roczne i kilkuletnie siewki w pojemnikach. To dlatego siewki w gruncie, gdzie nad korzeniami jest kopczyk z ziemi wytrzymają znaczne spadki temperatury. Mówimy o strefie przymarzania do 80 cm. Poniżej tej strefy ziemia nie zamarza.
Korzenie siewek w gruncie penetrują strefę wolną od uszkodzeń mrozowych.
Po zimie zaobserwujemy brązowienie igieł mniej odpornych, a następnie regenerację i zdrowe zielone siewki w gruncie już w maju.
Siewki w doniczkach mają małe szanse na przezimowanie. Tutaj brązowienie jest tak znaczne, że usychają dolne gałązki, siewka by przeżyć zachowuje tylko zdrowy przewodnik lub ginie.
System korzeniowy jest uszkodzony (kora odchodzi od łyka, łyko od drewna, korzenie wiązkowe odpadają).
Najrozsądniej jest zagłębić pojemniki z siewkami w ziemi i siewki przysypać i to najbliżej budynku
w miejscu w miarę suchym i osłoniętym lub zimować w mokrej piwnicy.
Siewki słabsze zimujemy tak przez kilka lat by były na tyle silne i zdrowe
by tylko jeden sezon wystarczył im na spenetrowanie głębszych wolnych od zamarzania warstw gleby.

Zdecydowanie najlepiej jest posadzić silne siewki natychmiast na miejsce stałe.
Mamutowiec dobrze rośnie na głębokich glebach dobrze drenowanych. Ma zdolność penetracji niekorzystnej warstwy powierzchniowej do głębszej warstwy o korzystnych warunkach. Odpowiedzią na tą możliwość jest dodatni wzrost, gdy penetracja korzeni w głąb jest realizowana. Mamutowce posadzone w różnych częściach świata rosną szybko zarówno w glinie, żwirze, glebach torfowych, a nawet w jałowych glebach zasadowych
(pH 7,6 do 8,5).

(cyt.: Wikipedia Piotr Bezia)












 
  Łącznie stronę odwiedziło już 52963 visitorstutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja